Dostałam kilka dyń i to takich co można je jeść ze skórką. Już wiecie o jakie mi chodzi ? No wiadomo, że chodzi o hokkaido. Jest świetna do wielu dań, tylko nie do zupy. Zastanawiałam się co z niej zrobić. Odpowiedź przyszła sama. Miałam przeciśnięte przez praskę ugotowane ziemniaki. Zamierzałam zrobić z nich kluski śląskie, ale po pierwsze nie miałam w domu grama mąki ziemniaczanej i nie miałam do czego, bo przecież nie do papryk faszerowanych czy rosołu. I tak przypomniało mi się angielskie danie - zapiekanka z mielonego mięsa z ziemniakami. Cottage pie czy shepherd's pie. Na szczęście nie zrobiłam jeszcze farszu do papryk. Miałam więc świeżo zmielone mięso z karkówki. I ser cheddar w lodówce, a zioła w ogródku jeszcze zielone. Nie wszystkie oczywiście.
Składniki
8 średnich ziemniaków
1 mała dynia hokkaido
20 dag mielonej karkówki
1 duża cebula
2 łyżki masła
1/4 szklanki mleka lub 2 łyżki śmietany
1 łyżeczka kminu rzymskiego
olej rzepakowy do smażenia
50 gr sera cheddar
sól do smaku
świeżo zmielony czarny pieprz
świeży tymianek
Ugotowane, ostudzone lekko ziemniaki przeciskamy przez praskę. Dodajemy do nich mleko lub śmietanę oraz masło. Ucieramy na gładką masę. Na patelni przesmażamy cebulę pokrojoną w kostkę. Dodajemy dynię ( bez obierania ) pokrojoną w większą kostkę. Dorzucamy jeszcze kminu rzymskiego. Smażymy około 10 minut. Zdejmujemy z patelni. Przesmażamy mięso, aż lekko zbrązowieje. W żaroodpornej formie układamy warstwami, ziemniaki, mięso i dynię, tak by na wierzchu była dynia. Posypujemy wierzch startym serem cheddar oraz listkami świeżego tymianku. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C przez około godzinę. Podajemy gorące.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz