Pogoda zrobiła się już bardzo późnojesienna, tylko patrzeć jak spadnie śnieg. Placki z kimchi to świetny pomysł na obiad w taka pogodę, albo wczesną kolację. Przepis na te placki poznałam już dawno temu, ale dopiero po warsztacie z Inessą na temat kimchi przypomniałam sobie jak te placki są smakowite i szybkie do zrobienia. Szybkie, pod warunkiem oczywiście, że ma się gotowe kimchi. Inaczej trzeba poczekać na kimchi kilka dni. Albo na szybko kupić gdzieś w sklepie z żywnością orientalną. Jednak nigdy takiego nie kupowałam, więc trudno powiedzieć czy są one dobre czy nie. Jak mówiła Inessa, niektóre spełniają kryteria. Ja jednak radzę by spróbować zrobić swoje własne kimchi.
Placki
1 szklanka mąki pszennej
2 jaja
1/2 szklanki wody
1 czerwona papryka
1 zielona ( lub żółta ) papryka
ok 100 gr kimchi ( można więcej )
olej rzepakowy do smażenia
Papryki pokroić w cienkie paski. Kimchi pokroić na mniejsze kawałki. Jaja ubić z letnią wodą w głębokim naczyniu. Ubijając dodawać stopniowo mąkę. Ciasto powinno być gęstsze od ciasta naleśnikowego. Do ciasta dołożyć papryki i kimchi, dokładnie wymieszać. Porcje wielkości 2-3 łyżek formować na patelni, na rozgrzany tłuszcz. Smażyć z obu stron na rumiano. Podawać na ciepło lub na zimno z sosem.
sos
ok 1/2 szklanki sosu sojowego jasnego
1 ząbek czosnku
1 czubata łyżka koperku lub szczypiorku
świeżo zmielony czarny pieprz
Ząbek czosnku miażdżymy i drobno kroimy lub przeciskamy przez praskę. Zieleninę drobno kroimy. Składniki mieszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz