08 listopada 2017

Czebureki z wieprzowiną.



Byłam na warsztacie kuchni ukraińskiej, gdzie były robione czebureki. To bardzo smaczny rodzaj pieroga z nadzieniem mięsnym lub z serem, smażony w głębokim oleju. To danie regionalne  Tatarów Krymskich. Tatarzy robili je z siekanej baraniny z cebulką i przyprawami. Danie to przejęli Ukraińcy, robią je z wieprzowiną i tartą cebulką albo z białym serem lub żółtym serem.  Czebureki są również robione w czasie postu z kiszoną kapustą. Podczas robienia tych smakowitych pierogów należy pamiętać, by rozwałkować bardzo cienko ciasto i nakładać na nim niewiele mięsnego farszu. Wtedy gdy wrzuca się je na gorący olej smażą się błyskawicznie ! Gdy zrobiłam pierwsze dwa czebureki nie rozwałkowałam za cienko ciasta i wyszły mi za grube. Pierwsze koty za ploty. Kolejne wychodziły coraz lepsze. Najlepsze wyszły mi te ostatnie. Kwestia praktyki. 

Ciasto
3,5 szklanki mąki pszennej
1 jajko
1/2 kostki masła
1 szklanka wrzątku

Ciasto trzeba zrobić wcześniej, bo powinno leżakować co najmniej godzinę w lodówce. Z mąki, jajka, roztopionego masła i szklanki wrzątku wyrabiamy plastyczne ciasto. Trzeba uważać by się nie poparzyć, bo dodaje się gorącej wody do ciasta. Po wyrobieniu wkładamy do lodówki. 

Farsz 
400 gr mięsa wieprzowego ( z łopatki)
1 średnia cebula
sól do smaku
świeżo zmielony czarny pieprz 

olej rzepakowy do smażenia

Mięso wieprzowe mielimy, mieszamy ze startą cebulą surową, solimy i pieprzymy.
Ciasto wyciągamy z lodówki, dzielimy na kawałki wielkości około dwóch orzechów włoskich. Wałkujemy, tak by ciasto było bardzo cienkie. Następnie odkrawamy odpowiedni krążek ciasta przy pomocy średniego lub dużego talerza. Cienką warstwę farszu układamy na połowie placka, nie przy brzegu. Przykrywamy drugą częścią. Sklejamy brzegi dokładnie. Rozgrzewamy na  patelni ( odpowiedniej wielkości, by zmieściły się pierogi - jeden lub dwa ) olej rzepakowy i wrzucamy na pierogi na wrzący olej. Smażymy do lekkiego zbrązowienia i przewracamy na drugą stronę, tak by osiągnąć ten sam efekt. Podajemy gorące. 








1 komentarz:

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione