17 marca 2017

Paluszki serowe. Pochwała powolności.

To jest prosta i szybka przekąska sama w sobie do piwa, albo do zup różnych. Zawsze można kupić gotowe dodatki do zup, krakersy, groszek ptysiowy czy inne wynalazki, typu gotowe sosy. Obecnie gotowce zaczynają stanowić większość produktów w sklepach spożywczych. Mnie to niepokoi. Ale większość jest chyba zachwycona, że ich coraz więcej do wyboru. Kiedyś usłyszałam od koleżanki, że nie ma sensu się tak męczyć jak ja i gotować od podstaw. Przecież są gotowe sosy do makaronu w słoiczkach, gotowe mieszanki do potraw w torebkach typu rozbełtaj w wodzie i dodaj do mięsa. Albo gotowe frytki czy wstępnie przyrządzone mięsa w panierkach. Ona robi obiad w 15 minut i potem ma spokój do końca dnia.  Karmi tak swoją rodzinę już kilkanaście lat. Można i tak. Ja też tak od podstaw nie gotuję na co dzień. Bo dla mnie od podstaw to np jest robienie swojego makaronu. A ja jednak zazwyczaj korzystam z gotowych, choć dobrej jakości. Ale z gotowych sosów, dań w proszku, instant raczej nie korzystam. Dlaczego ? Ponieważ te produkty są zazwyczaj nafaszerowane rożnymi dziwnym dodatkami. Wszędzie prawie jest dodawany rafinowany, niezdrowy olej palmowy- pozbawiony koloru i smaku. I jeszcze jest on ukrywany pod różnymi nazwami.  Kiedyś widziałam prawdziwy olej palmowy, używany przez Afrykańczyków mieszkających w Polsce. Można go dostać w sklepie z afrykańskimi produktami. Jest czerwony i ma smak. A kupny groszek ptysiowy jest jak dla mnie niesmaczny. To już wolę zrobić grzanki z razowego chleba na oleju z czosnkiem - na szybko ! Albo te paluszki serowe. Warto zrobić podwójną porcję, bo są pyszne. 


Składniki
100 gr białego półtłustego sera
100 gr masła
100 gr mąki pszennej
jajko 
sól do smaku
ulubione przyprawy do posypania

Ser, masło i mąkę pszenną dobrze wymieszać i dosolić do smaku. Rozwałkować i wycinać podłużne wałeczki. Mogą być skręcone. Posmarować każdy jajkiem i posypać ulubionymi przyprawami. Świetnie pasuje czarnuszka, sezam biały czy czarny, kminek koptyjski, kmin rzymski czy kminek. Układać na blasze. Piec około 15 minut w temperaturze 180 stopni C. Paluszki powinny się lekko zrumienić. Smacznego. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione