Będąc na Kaszubach warto wstąpić do Baru Drewutnia w Olpuchu. Położony urokliwie w lesie miejsce, gdzie na powietrzu lub na werandzie można posiedzieć i zjeść coś dobrego. Miejsce nam polecił Kaszubska Koza, u którego byliśmy w odwiedzinach http://annapgk.blogspot.com/2016/07/kaszubska-koza-kozie-sery-na-kaszubach.html Mieliśmy szczęście trafić w momencie gdy z pieca "wyszły " pachnące drożdżówki. Zapach drożdżowego ciasta i smak jagód to połączenie typowo letnie i bardzo pasuje do tutejszych okolic. Bo w tutejszych lasach jest mnóstwo jagód.
Nie brakuje również grzybów i dlatego skusiłam się na rosół z kurkami. Zupa smakowała wybornie. Kuchnia Kaszub obfituje w potrawy ze skarbów znalezionych w lesie oraz w jeziorach. Zaraz obok jest też miejsce które trzeba odwiedzić. Nad jeziorem jest pięknie położone muzeum Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich. We Wdzydzach Kiszewskich.
Do pełni szczęścia na Kaszubach trzeba spróbować jeszcze ryb. Jedliśmy tam bardzo dobre smażone ryby z surówką z białej kapusty. Czego chcieć więcej ? Oczywiście jeszcze trzeba spróbować wędzonych ryb.
Na miejscu można kupić wędzone ryby. Jednak trzeba się spieszyć, bo one znikają w błyskawicznym tempie. Wędzone na miejscu, pachną i smakują pysznie.
Można tam też spróbować pierogów z mięsem z dziczyzny, placków ziemniaczanych, różnych zup. Pozycje menu nie są stałe. Zawsze można odkryć coś nowego. Zależy co zagra w duszy prowadzącym ten uroczy zakątek. A ten plakat był na werandzie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz