Sezon na truskawki trwa w najlepsze. I dobrze. Jemy ile się da, bo sezon niedługo mija. Najprostsze, choć trochę kaloryczne jest zjadanie truskawek ze śmietaną i odrobiną cukru. Tak kiedyś się jadało truskawki. Teraz jem je same. Ewentualnie lądują w lodach albo w cieście z ricottą. To ciasto to ostatni hit w moim domu. Ten przepis jest ze strony włoskiej, ale odkryty przez jedną z moich znajomych na portalu społecznościowym. Ciasto jest jeszcze bardziej " mokre " niż poprzednie. Ale takie ma być. W pierwotnym przepisie co nieco zmieniłam. Dodałam otręby żytnie oraz cynamon, zredukowałam ilość cukru w cieście, dlatego dodałam go trochę na wierzch w postaci cukru pudru.
składniki
250 gr ricotty
400 gr truskawek
4 jaja
100 gr oleju z pestek winogron
140 gr mąki pszennej
2 łyżki otrąb żytnich
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
100 gr cukru
cukier puder do posypania
Składniki ciasta mieszamy razem, ale bez truskawek. Gdy masa jest już jednolita dodajemy 3/4 truskawek pokrojonych na połówki i delikatnie mieszamy. Ciasto wkładamy do formy do pieczenia. Na wierzch układamy pokrojone w połówki truskawki. Pieczemy 50 minut w temp. 180 stopni C. Zaraz po upieczeniu obsypujemy cukrem pudrem. W zależności od słodkości samych truskawek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz