To mój autorski przepis. Zrodził się, bo dostałam dary z działki. Młode pędy czosnku cudownie pachnące i tymianek groszkowy. Działka jak oaza w miejskiej dżungli. Pomyśleć, że tak ładnie może być w Warszawie wiosną.
Składniki
3-4 pędy młodego czosnku z liśćmi
70 dag ziemniaków
2-3 łyżki masła
1 łyżka oleju rzepakowego
3 listki lubczyku
parę kromek lekko czerstwej bułki wrocławskiej
parę listków tymianku groszkowego
pestki dyni
czarny pieprz
sól
Obrane ziemniaki i pokrojone w kostkę smażymy na maśle z dodatkiem oleju, dodajemy pokrojone, nie zdrewniałe pędy młodego czosnku. Kilka minut. Przekładamy do garnka i dolewamy wody. Gotujemy do miękkości razem z lubczykiem. Dosmaczamy. Wyjmujemy lubczyk. Miksujemy. Podajemy z grzankami z bułki wrocławskiej i uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni. Posypujemy zieleniną np. listkami aromatycznego tymianku groszkowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz