W tym roku pierwszy raz pomyślałam o liściach drzew, jako o składniku kulinarnym. Mama pokazała mi piękne młodziutkie liście lipy. Dowiedziałam się, że są jadalne. Przypomniałam sobie moje danie z kurdybankiem - picorki i pomyślałam o pieczonych pierogach.
Zrobiłam dwa rodzaje farszu. Jeden z liśćmi lipy, a drugi z dodatkiem serka śmietankowego. Farsz z serkiem mógłby być zjedzony jako pasta do pieczywa. O mało co, a nie byłoby czym nadziać pierogów, taki był smaczny.
Składniki
Ciasto
1/2 kg mąki pszennej chlebowej
25 gr świeżych drożdży
1/2 łyżeczki cukru
3 łyżki ciepłego mleka
2 łyżki oleju rzepakowego
1 jajko kacze
ciepła woda
Farsz
2 garście młodych liści lipy
1 łyżeczka mielonego ostropestu
1 serek philadelphia śmietankowy
1 cebula
olej rzepakowy do smażenia
pieprz
sól
Ciasto przygotowujemy podobnie jak na pizzę, tylko dodajemy jajko.
Listki lipy płuczemy, osuszamy. Cebulę kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na lekko złoto. Studzimy. Listki lipy drobno siekamy. Dodajemy do cebuli. Dosypujemy łyżeczkę mielonego ostropestu. Doprawiamy. Można zostawić 1/4 część farszu z samych liści. Ja tak zrobiłam. Do reszty dodałam serek philadelphia śmietankowy. Formujemy pierożki lub bułeczki z farszem w środku. Pieczemy w temperaturze około 160-180 stopni C przez 20 minut. Można jeść zarówno gorące, jak i na zimno.
Przepis kupiłam. Liście lipy mam, Idę do do kuchni..
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wyszło. Te listki są bardzo delikatne, można tez zrobić z nich pyszną sałatkę.
Usuń