11 października 2019

Ciasto drożdżowe z kruszonką



To pierwsze ciasto drożdżowe, które mi wyszło. Ale też pierwsze jakie robiłam. Przez całe swoje życie słyszałam, że zrobienie ciasta drożdżowego jest piekielnie trudne, że takie ciasto nie wychodzi. Nie ma co próbować. Z drugiej strony jadąc do Babci Pudzianowskiej byłam częstowana ciastem drożdżowym z kruszonką. Takim prostym, bez owoców. Było wyrośnięte i pyszne. Oczywiście do ciasta nie zabierałam się mając piekarnik gazowy, ale jak tylko kupiłam piekarnik elektryczny zapragnęłam rozprawić się z demonami drożdżowymi. Pierwsze ciasto ze śliwkami i malinami wyszło wyrośnięte i pyszne ! Obaliłam mit, że ciasto to jest trudne do zrobienia. Trzeba go trochę powyrabiać. Nie powiem u mnie tą pracę robi Kenwood, którego kupiłam po tym jak moja lewa ręka po złamaniu nie odzyskała pełnej sprawności. Powinna być po złamaniu odpowiednio złożona, a nie tylko włożona w gips. Teraz już nic nie jest takie jak było. Ale ciasto drożdżowe jest. Wartość dodana, oprócz oczywiście zbędnych kilogramów ;) to niesamowity zapach w domu jak ciasto się piecze. Ten zapach zawsze mi się kojarzył z wiejskim klimatem i sielską wsią. No dobrze, nie zawsze sielskiej.

Składniki
50 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
3/4 szklanki cukru
3 jaja
720 g mąki pszennej
100 g masła 
szczypta soli
2 garście śliwek
inne owoce sezonowe( opcja )

Zaczyn
Robimy go z 50 g rozkruszonych świeżych drożdży i 1/2 szklanki ciepłego mleka. Dodajemy po 1 łyżce cukru oraz mąki pszennej.Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 15-20 minut, pod przykryciem.

Ciasto
Przesiewamy mąkę pszenną w ilości 620 g do dużej miski, dodajemy jajka, szczyptę soli, cukier oraz rozczyn. Wyrabiamy razem kilka minut. Powstaje miękkie, nie klejące ciasto, które zostawiamy do wyrośnięcia na około 50 minut, pod przykryciem. Gdy ciasto prawie dwukrotnie wyrośnie, jest gotowe. Podczas rośnięcia ciasta przygotowujemy kruszonkę.

Kruszonka
Ze 100 g mąki, 50 g masła i 50 g cukru przygotowujemy kruszonkę przez połączenie wszystkich składników.

Blaszkę smarujemy cienko masłem i posypujemy mąką. Wykładamy ciasto i układamy na nim owoce i posypujemy kruszonką. Odstawiamy do wyrośnięcia na kilka minut. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170-180 stopni C na 45 minut. Termoobieg.


2 komentarze:

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione