13 grudnia 2017

Sałatka z batatów w jesiennych kolorach.

Jesień jeszcze trwa, ta kalendarzowa, czasami jeszcze brunatnoszara, a czasem już zupełnie biała. Czas zatem na kolorowe jedzenie, pełne witamin i  składników odżywczych. Sałatka wygląda jakby była z dyni, a jest z batatów. Warto włączyć je do diety oprócz zwykle stosowanych ziemniaków. Zawierają witaminę C, D, K, z grupy B, prowitaminę A i kwas foliowy. Mają też sporo minerałów. Mimo, że są słodkie w smaku są świetne dla diabetyków. Dlaczego ? Bo powodują spowolnienie wchłaniania cukrów, regulują stężenie glukozy we krwi. Są świetne dla naszego życia wewnętrznego, czyli dla jelit. Dobrze działają na oczy, skórę, płuca, układ sercowo-naczyniowy i kostny. Na pierwszy smak proponuję pyszną zupę z batatów, której słodkość została przełamana sokiem z limonki. 
Do sałatek warto używać różnych olei z pierwszego tłoczenia na zimno. Można kupić teraz mnóstwo bardzo ciekawych w smaku olejów z roślin, których byśmy o to nie podejrzewali. Oleje tłoczone na zimno z maku, ostropestu, czarnuszki, rydzowy, lniany i rzepakowy. Mają one krótką trwałość i trzeba je przechowywać w lodówce. Lepiej kupić mniejsze opakowanie. Ja lubię kupować różne smaki, by wypróbować różne i znaleźć te które najbardziej odpowiadają. Warto jeszcze wybrać te z dobrym stosunkiem kwasów omega 3 do omega 6.


Składniki
1 duży batat 
kilka gałązek brokuła gałązkowego
1/2 cebuli czerwonej
garść orzeszków piniowych lub włoskich
kawałek pokruszonego pecorino
sok z 1/2 cytryny
parę łyżek tłoczonego na zimno oleju  z czarnuszki lub makowego
sól morska do smaku
świeżo zmielony czarny pieprz

Batata obranego gotujemy do miękkości, po wystudzeniu kroimy w kostkę. A brokuły blanszujemy i dzielimy na części. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Orzeszki piniowe ( włoskie ) prażymy chwilę na suchej patelni, by nabrały lekko brązowego koloru. Układamy brokuły, bataty, posypujemy drobno pokrojoną cebulą, posypujemy orzeszkami oraz pokruszonym serem pecorino. Polewamy sosem z soku z cytryny, oleju oraz soli i pieprzu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione