09 kwietnia 2016

Ziemniaki gratin z dzikim szczypiorem czosnkowym.

Pierwszy raz tą zapiekankę jadłam na warsztatach dzikiego gotowania u Łukasza Łuczaja. Robiliśmy ją z podbiałem. To była jak dla mnie najlepsza potrawa na  warsztacie. I bardzo chciałam ją powtórzyć. Rok temu zrobiłam, ale takie klasyczne. Tym razem miałam znaleziony przez starszego syna pęczek szczypiorku czosnkowego. Dzikiego oczywiście. To musiało się tak skończyć. Nie robiliście nigdy takiej zapiekanki ? Musicie spróbować. Ma mało składników i jest prosta w wykonaniu. To porcja rodzinna, nawet dla 6 głodnych osób. 



Składniki
2 kg ziemniaków
0, 5 litra śmietanki 30 %
pęczek szczypioru czosnkowego
200 gr żółtego sera dobrej jakości
2 garście szpinaku baby
2 łyżki masła
sól do smaku

Ziemniaki obieramy ze skórki  dość cienko kroimy na plasterki. Brytfankę smarujemy masłem, na to układamy plasterki ziemniaków, tak by na siebie nachodziły. Pierwszą warstwę  solimy i układamy następną. Między jedną, a drugą warstwą możemy ułożyć warstwę  szpinaku. Układamy kolejne warstwy, soląc każdą wedle upodobania. Szczypior czosnkowy drobno pokroić i wymieszać ze śmietaną. Polać wierzch tą mieszaniną. Przykryć przykrywką lub folią aluminiową i wstawić na około 50 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Potem wyjąć i obsypać wierzch serem drobno startym. Zapiec jeszcze parę minut do lekkiego przyrumienienia skórki na wierzchu zapiekanki. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione