To jest sałatka, która zawsze się pojawiała u nas w domu wraz z pierwszymi nowalijkami. Za czasów PRL. Teraz gdy można wszystkie te składniki dostać na co dzień w sklepach i to przez cały rok, nowalijki nie są już takim rarytasem. Warto jednak kupić dobrej jakości warzywa lub je znaleźć, wiejskie jajka i śmietanę i zrobić sobie taką sałatkę. W oryginalnej wersji nie było żadnych dzikich roślin, ani kwiatów. Czasem rozcierałam żółtko ze śmietaną, by sos miał ładny żółty kolor.
Składniki
1 główka sałaty
1 pęczek rzodkiewek
1 ogórek wężowy
1 garść listków szpinaku ( opcja )
1 garść liści szczawiu ( opcja )
1 pęczek szczypiorku
kilka kwiatów stokrotek ( opcja )
rzeżucha
3 jajka ugotowane na twardo
parę łyżek wiejskiej śmietany
1 łyżka majonezu (opcja)
sól do smaku
Składniki rwiemy lub kroimy, ewentualnie skubiemy. Jaja siekamy. Dodajemy śmietanę lub śmietanę wymieszaną z majonezem. Solimy do smaku. Wcinamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz