W kilku miejscach słyszałam o hicie jakim jest zupa z białych warzyw. Jednak takiej nigdzie nie udało mi się spróbować Jak dostałam od rodziców selery korzeniowe, pory oraz pietruszki, to postanowiłam taką zupę zrobić. Dodatkowym impulsem było to że kupiłam dwie dorodne bulwy kopru włoskiego. Pomyślałam, że to za dużo jak na samo risotto. Dlatego też zupa powstała z białej części pora, selera korzeniowego, cebuli, korzenia pietruszki oraz mojego ulubionego kopru włoskiego. Zupa w zasadzie wyszła mi bardziej beżowo-brązowa niż biała i dodałam do niej kurkumy w proszku dla zdrowia i koloru. Dodatek kopru włoskiego, o lekko anyżkowatym smaku i aromacie nadaje zupie ton. Sycąca, konkretna zupa w sam raz na takie dni jak dziś.
2 małe selery korzeniowe
1 duża biała cebula
5 małych korzeni pietruszki
3-4 białe ziemniaki
2 białe części z pora ( małe pory )
1/2 bulwy kopru włoskiego
biały mielony pieprz
kurkuma w proszku do smaku
sól do smaku
olej rzepakowy do smażenia
masło ( opcja )
2 ząbki czosnku
chleb żytni na grzanki ( lub inny )
Ziemniaki i selery obieramy kroimy w kostkę, pozostałe warzywa również kroimy w kostkę. Na patelni na oleju z dodatkiem masła (lub bez dodatku masła ) przesmażamy cebulę oraz białą część pora, aż lekko się zeszklą. A potem dodajemy koper włoski. Chwilę razem smażymy. W wodzie gotujemy ziemniaki, selera korzeniowego, korzeń pietruszki i dodajemy przesmażone warzywa. Gotujemy do miękkości. Solimy do smaku, dodajemy pieprz oraz kurkumę. Po lekkim wystudzeniu miksujemy zupę. Po podgrzaniu podajemy np. z grzankami z żytniego chleba z czosnkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz