Już niedługo szaleństwo Sylwestrowej Nocy. Bardzo dużo ludzi spędza Sylwestra na domówkach. Ta przekąska była przeze mnie kilka razy robiona na imprezę sylwestrową, a raz nawet zrobiłam ją na Wigilię. Przepis może nie jest prosty i szybki, ale jest warty zachodu jaki trzeba poświęcić na smażenie naleśników, gotowanie łososia i ucieranie masy do nadzienia. Smażone przez siebie naleśniki z mąki pszennej można zastąpić gotowymi plackami np. pita czy szwedzkim cienkim chlebkiem pszennym. Danie to bardzo smakuje dzieciom. Jest inspirowane właśnie kuchnią skandynawską. Można podawać z sosem musztardowo- koperkowym.
Składniki
12 naleśników lub cienkich chlebków szwedzkich
1/2 kg filetu łososia surowego
2/3 kostki masła
sok z cytryny
sól do smaku
1 średnia czerwona cebula
1/2 małej sałaty lodowej
Łososia gotujemy, a następnie studzimy. Rozgniatamy widelcem, dokładnie wybierając wszystkie ości. Łączymy wystudzonego łososia z miękkim masłem, dodając sól do smaku i sok z cytryny do smaku. Powinna powstać gładka masa, by można ją było łatwo rozsmarować po naleśniku. Każdy z naleśników smarujemy pastą z łososia, posypujemy drobno pokrojoną cebulką i pokrojoną w paseczki sałatą lodową. Zwijamy rulonik. Chłodzimy. Kroimy na mniejsze kawałki, jednej wielkości. Najlepiej na jeden gryz.