20 maja 2018

Aromatyczny gulasz warzywny vel duszone warzywa




Tak wiem, że nazwa gulasz w zasadzie jest zastrzeżona dla węgierskiej potrawy z mięsa, papryki i cebuli. Ale nazwa duszone warzywa brzmi jakoś mało ciekawie. Jak zwał tak zwał, ale powstała bardzo smaczna, aromatyczna warzywna potrawa i to jednogarnkowa.  A wszystko zaczęło się od batata, którego kupiłam w zasadzie bez zastanowienia, myśląc że zrobię z niego zupę. Ale potem okazało się, że zup było dość dużo w ostatnim czasie, a  miałam ochotę zrobić coś innego. Koleżanka w pracy podsunęła pomysł na bataty pieczone w piekarniku z przyprawami. Ja jednak wiem, że moje chłopaki raczej nie lubią na obiad słodkich dań, a to jednak słodkie ziemniaki i niezależnie od tego co nimi nie robić samodzielnie występując smakują za słodko. Miałam jeszcze w lodówce kilka pak choi, świeży imbir, paprykę, cebulę, czosnek i mnóstwo różnych przypraw. Pomysł ze pieczonymi batatami mnie zainspirował po drodze z pracy do domu. Przypomniał mi się gulasz afrykański mafe, jaki robiłam kiedyś na warsztatach. Dokupiłam jeszcze kilka warzyw po drodze i tak powstało to pyszne danie. Gdyby nie dodatek małej ilości masła do robienia, byłaby to potrawa wegańska. 
Będę na pewno jeszcze eksperymentować ze składem warzyw. W sezonie letnim wskoczą tam inne warzywa. Spróbuję też zrobić je z bakłażanem. 





1 batat
1 kg ziemniaków
2 duże cebule
3 ząbki czosnku
1 cukinia 
1 papryka czerwona
6 pak choi
1,5 cm kawałka imbiru 
2-3 łyżki oleju rzepakowego
1/2 łyżki masła ( opcja )
1 czubata łyżka wędzonej papryki
1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki chilli lub ostrej papryki 
po 1/4 łyżeczki mielonej gorczycy, kolendry i kozieradki
świeżo zmielony czarny pieprz
sól do smaku
kiełki chia lub inna zielenina do posypania. 


Obieramy bataty i ziemniaki. Kroimy na dość duże kawałki. Cebulę w krążki, czosnek rozgniatamy nożem i siekamy. Imbir obieramy i drobno siekamy. Paprykę kroimy w kostkę dość dużą. Z pak choi odkrawamy jasną część i kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej zmieszany z masłem i partiami krótko smażymy batata, ziemniaki, cebulę, czosnek, imbir i paprykę. Warzywa wkładamy do garnka i zalewamy wodą tak, by warzywa trochę wystawały. Dodajemy jasną część pak choi. Doprawiamy solą do smaku, pieprzem, wędzoną papryką, kminem rzymskim, kozieradką, gorczycą i kolendrą. Gotujemy do miękkości ziemniaków. Dodajemy wtedy zielone części pak choi oraz cukinię pokrojoną w kwadraty. Gotujmy chwilę i podajemy gorące posypane kiełkami lub inną zieleniną. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione