Przypominam sobie jak pierwszy raz oglądałam film " Smażone zielone pomidory ". Byłam nim zachwycona. Z radością wtedy odkryłam, że istnieje książka o takim samym tytule, autorstwa Fannie Flagg. Przyznam, że najbardziej chciałam poznać przepis na smażone zielone pomidory. Ale książki przez dłuższy czas zdobyć nie mogłam. W księgarniach nie było tego tytułu. A na książkę w pobliskiej bibliotece była długa kolejka. W końcu się doczekałam. Książkę połknęłam bardzo szybko. Na końcu książki są zawarte przepisy. O smażonych, zielonych pomidorach opowiem Wam innym razem. Tymczasem zagaję o chlebie kukurydzianym. Zrobiłam go dlatego, że miałam sporo mąki kukurydzianej i nie miałam pomysłu co z nią zrobić. Zwykła mąka kukurydziana, nie bajerancka niebieska po przebytym procesie jej wzbogacania wapniem. I w książce znalazłam przepis na chlebek z mąki kukurydzianej. Nie dodałam do niego jednego składnika z książki, a mianowicie tłuszczu ze stopionego bekonu i zastąpiłam go stopionym masłem. Być może chleb byłby jeszcze lepszy, ale nie miałam takiego składnika akurat w domu. I fruuu, poleciało bez tego do piekarnika.
2 szklanki mąki kukurydzianej
1,5 szklanki maślanki
1 łyżka stopionego masła
1 duże jajko
3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżeczka soli
Mąkę należy wymieszać z solą, jajkiem oraz maślanką wymieszaną z sodą. Następnie dodać ciepłe stopione masło. Wymieszać. Wlać masę do keksówki i piec około 30 minut w temp. 180 stopni C.
Masa nie jest płynna zostawić taka?
OdpowiedzUsuńMoja masa była średnio płynna.
Usuń