25 marca 2015

Przednówek.Kuchnia regionalna. Radomskie. Porka


Jest to danie idealne w swej prostocie. Ilość składników mała. Potrzebne ziemniaki i mąka pszenna. Do tego powinna być  omasta ze skwarkami i cebulką lub samą cebulą, bo jak mawia mama: "porka lubi tłuszcz ". 
Danie było robione w regionie radomskim, chociaż podobne dania o innych nazwach są znane  w regionie świętokrzyskim i lubelskim. 
Porka była i jest nadal robiona w moim rodzinnym domu. Była też gotowana przez obie babcie. Obecnie robione przez moją Mamę głównie na moje zamówienie, gdy przyjeżdżam do Radomia.
Jednak, by porkę zrobić dobrze, należy mieć wyczucie w ilości dodawanej mąki do ziemniaków. Nie każda mąka jest przecież taka sama. Smak w tak prostym daniu zależy od jakości podstawowych produktów. 
Tego dania nie robi się z młodych ziemniaków, bo są zbyt wodniste. 
Często robiona była w piątek, jako danie postne. Podawana jest wtedy tylko z cebulką przesmażoną na oleju rzepakowym.




Składniki
2 kg ziemniaków
około 1,5 szklanki mąki pszennej
4 cebule
5-6 łyżek smalcu ze skwarkami
lub kawałek słoniny
lub olej rzepakowy
sól,

Obieramy ziemniaki i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Gdy już są ugotowane to odlewamy ok 1/3- 1/2  część wody do garnuszka i zachowujemy, bo może się jeszcze przydać gdy masa będzie zbyt zwarta. Na wierzch ugotowanych ziemniaków wsypujemy około 1 szklankę przesianej mąki pszennej i energicznie ubijamy tłuczkiem do ziemniaków. Co ważne ! Ubijać się powinno gdy garnek z ziemniakami jest nadal na ogniu. Gdy potrzeba dodajemy mąki lub wody. Gdy masa jest za "tępa" można dodać gorącej wody z garnuszka. Gdy jest za wodnista można dodać jeszcze mąki. Masa powinna być jedwabiście kremowa, nie kleista i nie gumowata. Gdy jest już gotowa kładziemy na talerz, polewając obficie skwareczkami lub usmażoną cebulą na słonince lub oleju. 
Bardzo dobra następnego dnia odsmażana na tłuszczyku.



4 komentarze:

  1. Dziękuję za przepis. To jest wspomnienie dzieciństwa mojego taty, który urodził się w okolicach Przysuchy. Zawsze porkę wspominał, ale nie pamiętał dokładnie jak ją zrobić. Magda

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam dziękuję bardzo za przepis 😊 babcia nam to często robila ale inaczej nazywała tą potrawę. Będę miała pyszny obiad dziękuję jeszcze raz 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ulubione danie z dzieciństwa. również na porkę mówiło się "prażucha", mój dziadziuś na na to mówił ;)

    OdpowiedzUsuń

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione