Portulaka. Dopiero co poznane warzywo, zakupione u Majlertów. Doskonale pasuje do warzyw lata w pełni. Do pomidorów, cebuli, czosnku i aromatycznej papryki. To prosta propozycja na wykorzystanie tego warzywa. Ma ciekawy, mało oczywisty smak. Kwaśny, podobny nieco do szczawiu, ale też lekko ziemisty. Uwaga, zawiera kwasy podobne jak szczaw, więc powinny na nie uważać osoby ze skłonnością do tworzenia kamieni nerkowych. Ma działanie antyoksydacyjne, usuwa bowiem z organizmu nadmiar wolnych rodników. Dobrze wpływa na układ pokarmowy i układ krążenia.
3 garście portulaki
1-2 małe papryki
2-3 duże pomidory
1 czerwona cebula
2 ząbki czosnku
oliwa/ olej rzepakowy do smażenia
kmin rzymski
1/2 szklanki kuskus
sól do smaku
Na oliwie lub oleju smażymy pokrojoną w kostkę cebulę. Potem dorzucamy paprykę i czosnek drobno pokrojone. Portulakę kroimy na mniejsze części i dodajemy do reszty. Chwilę razem smażymy, potem dodajemy pomidory, pokrojone w ćwiartki. Najlepiej wcześniej obrane. Dodajemy lekko uprażony na suchej patelni kmin. Gdy z pomidorów wytworzy się sos, dodajemy wtedy kuskus. Gdy kuskus dojdzie w sosie, doprawiamy do smaku solą i podajemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz