04 lutego 2018

Salmon congee. Ryżanka po chińsku z łososiem


Gdy pojechałam na spotkanie z gotowaniem w międzynarodowym gronie w ramach Cook'nLearn to poznałam całe grono Chińczyków z Hong Kongu. Razem mieliśmy gotować różne dania, dwa miały być chińskie. Ponieważ Chińczyków było bardzo dużo, to głownie oni gotowali, Zaczęłam przyglądać się ich poczynaniom. Kroili cebulę oraz wieprzową wędlinę. Oraz gotowali ryż na gęsto. Spytałam wprost czy nie gotują congee. Zdziwieni spytali skąd ja o tym wiem. Wtedy pokazałam im moje zdjęcia w telefonie z przygotowanym przez siebie congee z łososiem. Bardzo się im podobało. 
A moje congee zostało zrobione zupełnie przez przypadek. Kiedyś o tym daniu obejrzałam cały program i trochę czytałam potem na ten temat. Miałam ochotę je zrobić, ale odłożyłam to na czas nieokreślony. Tymczasem pewnego dnia nastawiłam ryż jaśminowy, by zrobić go jako dodatek do łososia na parze. Łosoś leżał już doprawiony shiso ( przyprawa japońska w postaci wysuszonych liści pachnotki fioletowej )i czekał na swoją kolej. Ryż się gotował, a ja oglądałam jakiś program kulinarny. Jak zajrzałam do garnka, ryż już był przegotowany. Zaczęła się robić papka. Na początku się wkurzyłam, ale potem przypomniała mi się chińska, a właściwie azjatycka ryżanka. Dlaczego azjatycka ? Bo jest to danie robione w kilku krajach azjatyckich, zwłaszcza w Azji Wschodniej. Zazwyczaj na śniadanie. Dolałam do mojego ryżu gorącej przegotowanej wody i postanowiłam rozgotować ryż na papkę. To bardzo wdzięczne danie, które można zrobić ze swoimi ulubionymi dodatkami. Najważniejszy jest jednak ryż, który należy odpowiednio przygotować. Bardzo ważny jest etap płukania ryżu, a potem trzeba już tylko pilnować by się rozgotował, a nie przypalił. 


Składniki

1 szklanka ryżu jaśminowego
około 5 - 6 szklanek wody
około 200 gr świeżego łososia
2 łyżeczki przyprawy shiso ( opcja )
1 pęczek dymki lub szczypioru czosnkowego
kilka listków pachnotki
sól do smaku
2 łyżeczki czarnego sezamu
1 łyżka oleju sezamowego ( opcja )

Ryż płuczemy, aż woda będzie przezroczysta. Następnie gotujemy w ryż w garnku z grubym dnem lub w garnku do gotowania ryżu kilka godzin. Solimy do smaku. Moją pierwszą ryżankę gotowałam trochę za krótko, bo tylko około 4 godziny. Kolejną gotowałam o 2 godziny dłużej. Dobrze jest zaglądać co jakiś czas, by sprawdzić czy ryż się nie przypala. Gdy ryż jest już gotowy to wykładamy go do misek i dodajemy do niego dodatki. U mnie był to łosoś ugotowany na parze z dodatkiem przyprawy shiso z pokrojonym szczypiorem czosnkowym lub dymką, listkami pachnotki oraz uprażonym na suchej patelni sezamem. Można polać odrobiną oleju sezamowego do smaku. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione