Na jednym ze spotkań SLOW FOOD YOUTH, które tym razem poświęcone było bazarkowi przy zamku Ujazdowskim kupiłam dynię MICROWAVE. Czyli Sweet Lightning F1. Małe zgrabne dynie, mieszczące się w jednej dłoni bardzo mi się spodobały. Chociaż nie mam mikrofalówki. To mnie nie powstrzymało. Ciekawie wyglądają, dobrze smakują. Dla zwolenników kuchenek mikrofalowych jak znalazł. Szybko można wyczarować coś pysznego.
Składniki
3 dynie mikrofalowe
około 700 gr mięsa ( wołowego lub wołowo-wieprzowego )
pęczek kolendry
1 łyżka ostrej pasty koreańskiej z papryki
olej sezamowy do posmarowania
sól, pieprz czarny,
1 średnia cebula
Mięso mielimy, dodajemy drobno pokrojoną kolendrę, sól, pieprz oraz pastę ostrą koreańską z papryki. Dynię przekrawamy na pół, wydrążamy pestki. Do powstałych miseczek napychamy farsz, po wcześniejszym posmarowaniu wnętrza olejem. Na wierzchu kładziemy krążki cebuli. Układamy je na natłuszczonej formie. Lekko skrapiamy olejem. Pieczemy około 30 minut w temperaturze około 200 stopni Celsjusza. Podajemy z lekką sałatką i gorącym pieczywem np. czosnkowym.
No właśnie mam taką danie i nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić. Ten przepis podoba mi się więc chyba spróbuję
OdpowiedzUsuń