10 czerwca 2020

Ruskie gofry




Ruskie gofry. Tak zapisane w moim starożytnym zeszycie z przepisami. Dlaczego ruskie ? Bo to przetłumaczony przez moją mamę przepis, który był dołączony do gofrownicy przywiezionej ongiś z ZSRR. Przez kilka dni testowałam polskie przepisy z internetów na gofry. Były takie jajkowate w smaku. Bliżej smaku omletu niż gofra. Brak mi było tego czegoś. I przypomniał mi się ten przepis na ruskie gofry. Najpierw zrobiłam wersję testową z połowy składników. Ta połowa to ilość na małą kolację dla 3-4 osób. Wprowadziłam jednak zmianę w pierwotnym przepisie. Było tam  masło roślinne lub margaryna. Kiedyś zapewne z powodów ekonomicznych i z braku innych składników używane często. Ja nie używam i zastąpiłam masłem. Octu spirytusowego również nie posiadałam. Mam w domu tylko ocet ryżowy oraz truskawkowy. Dodałam truskawkowy. Przepis okazał się jedynie słuszny. Ten z ZSRR. Gofry wszystkich krajów łączcie się! A może to po prostu odtworzony smak dzieciństwa ?  Dodam że te gofry dobrze smakują również na zimno.


2 jajka 
200 g masła lub masła roślinnego 
400 ml mleka
1 szklanka cukru ( można dodać mniej )
4 łyżki mąki ziemniaczanej 
4 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka octu
szczypta soli

Jajka ubić z cukrem na jasną masę. Dodać przesiane mąki, wystudzone rozpuszczone masło, sodę oczyszczoną, ocet, sól oraz mleko. Dobrze wymieszać, najlepiej mikserem. Tak by składniki się dobrze połączyły. Pieczemy w dobrze nagrzanej gofrownicy około 5 minut. 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione