25 stycznia 2014

Zimowo : Tarta z brukselką. Tarte aux choux de Bruxelles.


Tarta z brukselką była jedną z pierwszych dań jakie zrobiłam w nowo kupionym mieszkaniu na Grochowie. I kojarzy mi się ze świeżo wyremontowanym mieszkaniem, pachnącym jeszcze farbą. Ze Jest to danie dobre na zimne dni, bo jest dość kaloryczne i sycące. Jak znalazł na najbliższe dni :) 





Ciasto 
20 dag mąki pszennej
15 dag masła
2-3 łyżki lodowatej wody
sól

Nadzienie
około 0,5 kg brukselki
10 dag boczku wędzonego
2 jajka
200 gr śmietany 18 %
10 dag  parmezanu
1 mała cebula
ew. 2 ząbki czosnku ( opcjonalnie)
sól
gałka muszkatołowa
pieprz biały
1/4 pęczka natki,
olej do smażenia,



Mąkę przesiać i zagnieść z zimnym masłem, dodając zimną wodę oraz sól. Zagnieść trzeba szybko i uformowawszy kulę wsadzić do lodówki na około pół godziny.
W tym czasie ugotować na półmiękko brukselkę w lekko osolonej wodzie. A na patelni przesmażyć cebulę na złoty kolor oraz pokrojony w kostkę boczek wędzony.  
Przygotować masę z jajek uprzednio roztrzepanych, śmietany  i parmezanu startego na tarce. Dodać gałkę muszkatołową, biały pieprz oraz drobno pokrojoną natkę. Można dodać czosnek przeciśnięty przez praskę lub drobno pokrojony. 
Po wyjęciu ciasta z lodówki wyklejamy ciastem formę do tarty. Ponakłuwać ciasto widelcem. Wsadzić do nagrzanego piekarnika do 200 stopni C, na około 20 minut. 
Na lekko wystudzone ciasto układamy brukselki ( gdy duże, to pokrojone na pół ), pomiędzy brukselkami układać przesmażoną cebulkę z boczkiem i zalać to masą jajeczno- śmietanową. 
Piec w piekarniku 200 stopni C do zrumienienia na wierzchu.

Można podać z ostrym sosem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Banany w cieście po wietnamsku

Moja ulubiona słodka przekąska z barów wietnamskich. Niektórzy mówią  że to danie z ich czasów studenckich. No, ja chyba ich podczas studiów...

Wasze ulubione