Ze świetnego warsztatu z Markiem Ghio o robieniu kiełbas włoskich wróciłam z kilkoma kiełbaskami aromatyzowanymi koprem włoskim ( takie lubię najbardziej ) i kiełbaskami z jagnięciny. Wszystkie kiełbasy które robiliśmy były pyszne, ale te mi smakowały najbardziej. Postanowiłam zaserwować je domownikom na ciepło z makaronem. Wg przepisu Giady De Laurentiis, który kiedyś zobaczyłam w jakimś jej programie kulinarnym. Robiłam je już parę razy, ale z użyciem białej polskiej kiełbasy. A w przepisie oryginalnym Giada używa włoskiej, cienkiej kiełbasy. Do tej pory nie mogłam jej dostać w Polsce. A zrobić sama nie umiałam. Gdy jednak nie macie kiełbasek włoskim, można wykorzystać polską białą, cienką kiełbasę dobrej jakości, można dodać wtedy trochę ziaren kopru włoskiego dodatkowo.
Składniki
400-500 gr makaronu tagliatelle lub innego długiego
kilka cienkich kiełbasek włoskich
250 gr sera ricotta
3 garście groszku zielonego mrożonego
2 ząbki czosnku
sól do smaku
peperoncino do smaku
kawałek pecorino romano
oliwa z oliwek do smażenia
szczaw czerwony lub bazylia do posypania
Makaron gotujemy al dente. Na oliwie krótko smażymy ząbki czosnku drobno pokrojone i dodajemy kiełbasę włoską pokrojoną w plasterki. Chwilę smażymy. Gdy kiełbaski są surowe, smażymy, aż nie będą surowe. Teraz trzeba dodać groszek zielony. Solimy do smaku i dodajemy peperoncino. Makaron mieszamy z serem ricotta oraz kiełbasą na patelni. Serwujemy ze startym serem pecorino romano i bazylią lub szczawiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz