Już nie raz namawiałam Was na czerpanie ze skarbnicy jedzenia azjatyckiego, czyli ze sklepów z żywnością wietnamską w Wólce Kosowskiej lub na Marywilskiej. Na Bakalarską jeszcze nie dotarłam. Ale nic straconego. Zawsze lubię coś nowego odkryć. Kiedyś kupiłam BANH GIO. Jest to ciasto ryżowe o kształcie piramidy. W środku jest farsz z mielonego mięsa wieprzowego, zawinięte w liście bananowe. Już wcześniej przymierzałam się by go zrobić. Miałam wszystkie składniki, oprócz liści bananowych. I tak wpadłam na pomysł, by zrobić ciasto ryżowe w liściach kapusty pekińskiej. Co prawda liście bananowe nadają tej potrawie charakterystyczny smak i zapach, ale można spróbować zrobić je w na mój sposób. We wspomnianych wyżej sklepach można kupić gotową mieszankę do przygotowania banh gio, z której ja korzystałam. Ale można też dostać bez problemu mąkę z tapioki. Przygotowując moją wersję korzystałam z przepisu zawartego na blogu Wietnamki mieszkającej w Polsce, która ten przepis napisała po polsku :) zachęcam do rzucenia okiem http://sylwiaduyen.blogspot.com/ Tam można zobaczyć jaka wygląda to ciasto w oryginale.
Składniki
1 kapusta pekińska,
1 opakowanie mąki do BANH GIO - 400 gram *
0,5 kg mięsa wieprzowego mielonego
50 ml oleju rzepakowego
2 średnie cebule
parę łyżek prażonej cebuli w płatkach ( można zrobić samemu jak ja )
60-70 gram suszonych grzybów mun
olej rzepakowy do smażenia
1,5 litra wywaru mięsnego (można zastąpić wodą )
sos rybny
pieprz czarny
sól do smaku
Wersja z farszem, gdzie mięso zmieszane jest z ciastem ryżowo- tapiokowym. |
Grzyby mun namaczamy w letniej wodzie kilka minut, a następnie płuczemy, odsączamy i siekamy. Cebulę kroimy w kostkę. Namaczamy prażoną cebulę w małej ilości wody. Nie trzeba namaczać cebuli, jeśli ją zrobimy na świeżo. Kapustę pekińską rozdzielamy na liście i blanszujemy krótko. Na oleju smażymy cebulę, a jak zacznie pachnieć dodajemy mięso mielone i smażymy do zbrązowienia. Dodajemy sos rybny do smaku i sporo świeżo zmielonego pieprzu oraz cebule prażone i posiekane grzyby. Mieszankę mąk mieszamy razem z wywarem lub ewentualnie wodą, olejem i solą. Mieszankę gotować w garnku, najlepiej takim, by łatwo było go trzymać i jednocześnie mieszać energicznie. Robi się coraz bardziej gęsta i gęsta i mieszanie jest dość trudne. Gdy już jest dość gęste wyłączamy i jeszcze mieszamy. Z jeszcze ciepłego ciasta ryżowego formujemy wałki, a do środka wkładamy farsz. Tak, by był w środku. Następnie ten wałeczek zawijamy w liść kapusty pekińskiej. Można też wymieszać farsz mięsny z ciastem ryżowym. Wypróbowałam obie wersje. Takie gołąbki gotujemy na parze około 30 minut. Podajemy gorące ze srirachą, lub sosem sporządzonym z sosu rybnego, soku z limonki, cukru i wody.
* ( mieszanka mąki z tapioki i mąki ryżowej zwykłej w proporcjach 2 do 1 ),
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz