Ten przepis znalazłam w książce Marleny de Blasi " Smaki południowej Italii". Zainteresował mnie z uwagi na składnik sosu i sposób wykonania. Tym składnikiem były zielone pomidory ! Zazwyczaj robiłam z zielonych pomidorów danie znane z innej książki i filmu o tym samym tytule " Smażone zielone pomidory ". Ale tym razem miałam ochotę zrobić coś innego. Jeśli nie chce się tak bardzo ryzykować można dodać z 2-3 zwykłe dojrzałe pomidory. A co jeszcze ? Tego sosu się nie gotuje ! Spróbujcie dopóki można dostać zielone pomidory. Widziałam w weekend na targu.
Składniki
ok 1/2 kg zielonych pomidorów
1 średnia cebula najlepiej czerwona
2 garście świeżych liści bazylii
ok 1/2 szklanki dobrej oliwy
3-4 ząbki czosnku
1 pepperoncino
3 kromki chleba
sól morska do smaku
garść kaparów
kawałek pecorino
400- 500 gr makaronu warkoczyki
Pomidory i cebulę blenderujemy na niezbyt gładką masę. Porwać kawałki bazylii i dodać do sosu oraz osolić do smaku. Na połowie oliwy przesmażyć krótko zmiażdżone ząbki czosnku, tak by się nie przypalił. Dodać paprykę w całości i potrzymać w tłuszczu, by oddała swój smak i aromat oliwie. Oliwę z czosnkiem i papryką dodać do sosu pomidorowego. Po wymieszaniu odłożyć na bok. Na pozostałej oliwie przesmażyć okruszki chleba, tak by stały się chrupkie i lekko złociste. Ugotowany i odcedzony makaron łączymy z sosem. Posypujemy danie kaparami i razem mieszamy. Każdy sobie posypuje swoją porcję okruszkami chleba i startym serem pecorino.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz